Sortuj po:
Ocenie
Na dworze gorąco wiec przychodzi listonosz do Jasia i mówi:
-Jasiu daj mi szklankę wody bo jest mi tak gorąco.
Jasiu poszedł i dal listonoszowi szklankę wody.
Listonosz na to:
-Jasiu przynieś mi jeszcze szklankę wody.! Jasio poszedł i dał listonoszowi pół szklanki wody.Pyta listonosz Jasia.
-Jasiu dlaczego przyniosłeś mi pół szklanki wody przecież ja chciałem całą?. Na to Jaś
-No wie Pan ja jestem mały do zlewu nie sięgam a z ubikacji nie było co już wybierać...
[
Szczegóły]
Komentarzy: 2 Ocena:
5.0000/6 Oddaj głos:
1(słabe)
2
3
4
5
6(genialne!)
Gdzie powinna mieszkac prawdziwa tesciowa?
-100metwow od domu i 2metry pod ziemia
[
Szczegóły]
Komentarzy: 0 Ocena:
3.0833/6 Oddaj głos:
1(słabe)
2
3
4
5
6(genialne!)
Jasiu leży w szpitalu, podchodzi do niego pielęgniarka i mówi:
P :Czy był stolec(jasiu nie znał znaczenia stolec)
J :że co ?
P :czy był stolec?
J :nie nikogo takiego tutaj nie było
P :proszę pana ale ja sie pytam czy był stolec ?
J :no przecież mówię że takiego pana tutaj nie było
P :jaja se pan robi, był stolec ??!!
J :no do cholery nie znam żadnego Stolca !!
P :dobra ! zrobił pan kupe ?
J :aa kupe to tak
[
Szczegóły]
Komentarzy: 0 Ocena:
1.7500/6 Oddaj głos:
1(słabe)
2
3
4
5
6(genialne!)
Czemu blondynka kleczy przed drzwiami?
- Bo na drzwiach pisze "ciagnac"
[
Szczegóły]
Komentarzy: 0 Ocena:
1.0000/6 Oddaj głos:
1(słabe)
2
3
4
5
6(genialne!)
Jak blondynka robi marmoladę?
Wyciska z pączków.
[
Szczegóły]
Komentarzy: 0 Ocena:
2.0000/6 Oddaj głos:
1(słabe)
2
3
4
5
6(genialne!)
Przychodzi baba do lekarza a,
lekarz w Angli
[
Szczegóły]
Komentarzy: 0 Ocena:
1.0000/6 Oddaj głos:
1(słabe)
2
3
4
5
6(genialne!)
Blondynka,Ruda i Brunetka założyły się o 100 złotych która z nich przepłynie 10 metrów kajakiem.
Ruda przepłynęła 2 metry
Brunetka 7 metrów
blondynka 9 metrów i 99 centymetrów i wróciła bo stwierdziła,że jest zmęczona
[
Szczegóły]
Komentarzy: 0 Ocena:
3.0000/6 Oddaj głos:
1(słabe)
2
3
4
5
6(genialne!)
Są święta policjanci stoją na straży.......wszyscy przejeżdżają albo za szybko, po pijanemu itp. i pod koniec swojej warty wreszcie dobrze przejeżdża samochód. policjanci go zatrzymują i informują go:
- wygrał pan 1000 zł, co pan z nimi zrobi??
- zrobię sobie prawo jazdy- odp. kierowca
na co jego żona wtrąca
- przepraszam za męża ale on zawsze tak po pijanemu.....
- mówiłam że na kradzionym samochodzie daleko nie dojedziemy- wtrąciła babcia.
nagle odzywa się ktoś z bagarznika:
-jesteśmy już w Berlinie?
[
Szczegóły]
Komentarzy: 5 Ocena:
4.4118/6 Oddaj głos:
1(słabe)
2
3
4
5
6(genialne!)
[1] [2] [3] [4] [5] ...[51]